Piotr Rocki nie żyje. Były piłkarz Dyskobolii Grodzisk miał 46 lat

Odszedł po walce z ciężką chorobą. Przyczyną śmierci było pęknięcie tętniaka. Piotr Rocki miał 46 lat. Piłkarski świat stracił niewątpliwą legendę, która szczególnie mocno była związana z Grodziskiem Wielkopolskim. To tutaj bowiem, u szczytu swojej kariery, Rocki odnosił największe sukcesy. Z grodziskim klubem zdobył Puchar Polski i dwa Puchary Ligi, a z warszawską Legią sięgnął po Superpuchar. W tym ostatnim przypadku o zwycięstwie klubu ze stolicy zadecydowała jego zwycięska bramka, która padła w spotkaniu z Wisłą Kraków.

Grodziszczanie wspominają szczególnie jego niezapomniane cieszynki. Najsłynniejszą z nich był pamiętny Dyskobol, który towarzyszył mu po zdobytych bramkach. Był niezwykle lubiany zarówno przez kolegów, jak i kibiców. Szanowany za twardy charakter i waleczność do ostatniej minuty spotkania, ale przede wszystkim za swoje "ludzkie oblicze". - Śmierć Piotra Rockiego poruszyła społeczność Dyskobolii szczególnie, ponieważ Rocki był szczególnym piłkarzem, mimo odnoszonych sukcesów zachował ludzką twarz. Wielu z nas pamięta jego wkład w historyczne wyniki klubu, jego specyficzne "cieszynki" i jakim był facetem poza boiskiem. Niejednokrotnie po zakończeniu gry w Grodzisku Wielkopolskim dawał wyrazy swojego wsparcia i sympatii w stosunku do Dyskobolii. Jako jeden z nielicznych piłkarzy Groclin-Dyskobolii- wspomina w rozmowie z nami Filip Groszczyk, prezes Naszej Dyskoboli.

O tym, jak „Rocky” bardzo utożsamiał się z byłym klubem najlepiej świadczył wpis sprzed dwóch lat na Facebooku, w którym zachęcał kibiców do finansowego wspierania obecnej Dyskobolii Grodzisk. Do końca pamiętał o biało-zielonych barwach i mieście, w którym przypadło mu spędzić najlepsze czasy swojej kariery. Nie zapomniało o nim również miasto. W 2004 roku nadano mu tytuł Zasłużony dla Miasta i Gminy Grodzisk Wielkopolski. Wiadomość o jego śmierci z głębokim smutkiem przyjęli również przedstawiciele grodziskiego samorządu. Burmistrz Piotr Hojan oraz przewodniczący Rady Miejskiej Józef Gawron, pożegnali ikonę polskiej piłki.

- Wielu mieszkańców, wciąż pamięta największe sukcesy drużyny Groclin Dyskobolia, z udziałem śp. Piotra. Wielu kibicowało Mu, ciesząc się ze zwycięstw, wspierając w porażkach i podziwiając jego – jakże charakterystyczne – tzw „cieszynki”. Był niewątpliwie jednym z najbardziej rozpoznawalnych graczy naszej drużyny, jej dobrym duchem i ulubieńcem kibiców. Nie odmawiał też uczestnictwa w meczach charytatywnych rozgrywanych w Grodzisku już po zakończeniu pięknej przygody naszego miasta z ekstraligowym futbolem- czytamy.

Rocki był ikoną polskiej ekstraklasy. To w niej rozegrał blisko 300 spotkań, zdobywając w nich 44 bramki. W pamięci grodziszczan na zawsze zapisze się jako postać wyjątkowa.

- W imieniu piłkarzy, kibiców i sympatyków Dyskobolii złożymy wieniec i pożegnamy Piotra w trakcie pogrzebu, na którym będziemy reprezentować Klub skromną delegacją- mówi Filip Groszczyk.

Rodzinie oraz najbliższym składamy wyrazy współczucia.