Dla kilkuosobowej grupy mieszkańców Nowego Tomyśla dojazd do pracy do Grodziska Wielkopolskiego autobusem PKS to konieczność. Choć jego odjazdy nie pokrywają się z godzinami końca pracy, nowotomyślanie zawsze cieszyli się ze swobodnej możliwości powrotu do domów. Niestety problem może pojawić się już podczas ferii zimowych.Powrotny autobus PKS, którym podróżują mieszkańcy Nowego Tomyśla o godzinie 18.19 kursuje tylko w dni nauki szkolnej, tak więc podczas dwutygodniowej przerwy będzie całkowicie wyłączony z ruchu. - Dla nas oznacza to przede wszystkim brak możliwości powrotu z pracy do domu. Stanęliśmy przed ogromnym problemem, gdyż na tej trasie nie ma również połączeń kolejowych. PKS powinien wychodzić na przeciw naszym potrzebom, a nie rzucać kłody pod nogi. Codzienny dojazd do Grodziska i przyjazd z powrotem do Nowego Tomyśla to konieczność - mówi Kamil Ratajczak, który stanął na czele domagających się od przewoźnika kursów autobusu w dni robocze.
Tymczasem przedstawiciele przedsiębiorstwa kategorycznie odrzucają możliwość zmiany w rozkładzie jazdy, tłumacząc, że połączenie Grodzisk Wielkopolski - Nowy Tomyśl jest nierentowne, bo korzysta z niego za mała liczba osób. - Jesteśmy przedsiębiorstwem komercyjnym - zaznaczyła Genowefa Nowakowska, kierownik organizacji przewozów PKS Poznań. - Cały czas istnieje przekonanie, że powinniśmy działać jak służba publiczna, a przecież nie otrzymujemy żadnej dotacji. Całą trasę z Nowego Tomyśla do Grodziska przez Lasówki, Białą Wieś, Bukowiec i Paproć w styczniu pokonało najwięcej sześć osób. Według naszych obliczeń, aby opłacało się jeździć w tym kierunku w dni robocze, do autobusu musiałoby wsiąść piętnastu pasażerów. Taka perspektywa wydaje się niemożliwa. Kursy muszą być po prostu opłacalne - dodała Genowefa Nowakowska.
Okazuje się również, że tablica rozkładu jazdy autobusów PKS na dworcu w Grodzisku jest nieaktualna już od kilku miesięcy, co dodatkowo wprowadza zamieszanie i chaos wśród podróżujących. - Zmagaliśmy się z kłopotami kadrowymi. Mogę obiecać, że w ciągu najbliższych dni zostanie powieszona nowa tablica z aktualnymi połączeniami - zapewniła G. Nowakowska. Kamil Ratajczak czeka na oficjalne pismo od przewoźnika w tej sprawie. Nie składa broni. Będzie walczył o swobodny dojazd do pracy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?