Czy radni dojdą do porozumienia w sprawie parkingów w centrum Grodziska?

Podczas minionej sesji Rady Miejskiej grodziscy radni mieli pochylić się nad uchwałą w sprawie wprowadzenia w mieście płatnej strefy parkowania. Niestety punkt ten wzbudza wiele emocji, dlatego, jak informuje sekretarz urzędu Jan Koza na 14 marca zwołano w tej sprawie wspólne posiedzenie komisji.

- Decyzja została odłożona w czasie o miesiąc. To ważna sprawa, dlatego na dopracowanie wszystkich szczegółów potrzeba więcej czasu. Jest jeszcze wiele pytań, na które trzeba jednoznacznie uzyskać odpowiedź – poinformował.

Radny Dariusz Matuszewski mówi, że wciąż wątpliwości rodzą się przy wyznaczeniu strefy oraz przy ustaleniu kwoty za którą będzie można pozostawić swój samochód w wyznaczonym miejscu.

- Nasz klub Wspólny Grodzisk lobbuje za tym, aby strefa była przede wszystkim przyjazna mieszkańcom i aby nie utrudniała handlu. Jesteśmy również zwolennikami, wzorem Wolsztyna, aby bilety były rozdawane przez wyznaczone do tego osoby. Bezrobocie niestety w naszym powiecie jest bardzo wysokie, dlatego warto dać pracę - wyjaśnił.

Wiadomo na pewno, że kierowcy nie będą mogli już swobodnie parkować po wewnętrznej stronie Starego Rynku. Problem zajmowania przez cały dzień miejsca osobom, które chcą załatwić swoje urzędowe sprawy jest widoczny już od dawna. Kłopot z blokowaniem miejsca sygnalizował burmistrz Grodziska Henryk Szymański, który na razie nie chce wypowiadać się w szczegółach w tym temacie. - Poczekajmy do ostatecznych decyzji - powiedział.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że płatną strefą może być objęta również i zewnętrzna płyta, a mieszkańcy kamieniec będą mieli możliwość rezerwacji miejsca poprzez wykupienie abonamentu miesięcznego, a nawet rocznego. A co na to mieszkańcy Grodziska?

Andrzej Wachowiak, choć ma prawo jazdy, częściej jeździ rowerem. Jak mówi - dla zdrowia, kondycji i oszczędności. - Samochodów jest coraz więcej. Blokują ulice, tworzą się korki, dlatego szybciej dojechać rowerem. Jestem jednak zwolennikiem wprowadzenia płatnej strefy. Przejezdni narzekają, że centrum miasta jest zastawione samochodami. Warto to wszystko uporządkować - powiedział.