Grodzisk/Nowy Tomyśl -konkursy rozstrzygnięte

Warunkiem udziału w naszych konkursach było przede wszystkim kreatywne przekonanie nas, że to właśnie do tych osób powinna trafić nagroda. Niektórzy zachwycili nas swoją pomysłowością, a inni z kolei rzeczowym podejściem do sprawy.

W konkursie dotyczącym najnowszej książki Ryszarda Ćwirleja, który przekazał nam trzy egzemplarze swojej powieści nagrodziliśmy Sławomira Matusiewicza z Nowego Tomyśla, który przesłał do nas wiersz: „Bardzo lubię kryminały, no bo w nich jest urok cały, moc strzelanin, opon pisków, no i akcja tu w Grodzisku, także nuta jest dreszczyku i strach nocą w pokoiku, bohaterowie to zimne dranie, więc zamiast netu wybieram czytanie”.

Z kolei grodziszczanin - Słamowir Kaniuk napisał krótko i na temat: „ Mam dwie pasje: bieganie i czytanie.Dlatego chciałbym otrzymać książkę”.
Trzeci kryminał trafił w ręce Mateusza Adamczewskiego, który przesłał do nas maila tej treści: „ Chciałbym, aby książka trafiła do mnie, ponieważ byłaby wspaniałym prezentem (choćby i wielkanocnym) dla mojego taty, który jest „książkożercą”. To on wprowadził mnie w świat literatury pokazując tytuły ze swojej młodości: „Przygody Tomka Wilmowskiego” czy też „Przygody Pana Samochodzika” rozpoczęły moją przygodę ze światem książki. Ostatnimi czasy wspólnie rozczytujemy się w kryminałach norweskiego autora, Jo Nesbo. Jestem przekonany, że z wielką chęcią przeczytałby również i ten kryminał, tym bardziej, że jego akcja rozgrywa się w naszym rodzinnym mieście. Już nie musielibyśmy sprawdzać na mapach, gdzie znajduje się miejsce akcji danej książki, jak to czasem robiliśmy, bo znalibyśmy je doskonale z autopsji. W ten sposób mógłbym po raz kolejny podziękować tacie, za wprowadzenie mnie do świata książki”.

Natomiast czek do fryzjera na wiosenną pielęgnację włosów, ufundowany przez Salon Hairisma przy ulicy Kościuszki 1A wygrała Dominika Czub z Grodziska. Talon odebrała mama naszej Czytelniczki, dla której wizyta u fryzjera jest prezentem. Pani Dominika napisała do nas te słowa: „ Czytając artykuł „ Wygraj czek do fryzjera”, od razu pomyślałam nie o sobie lecz o mojej kochanej mamie. Moja mama to wspaniała osoba... nie muszę o Niej dużo pisać wystarczy, że każdego dnia zawsze mogę na Niej polegać. Za swoją miłość wobec mnie, mojego rodzeństwa i wnuków zasługuje na wszystko co najlepsze.
Wygrany czek pozwoli również naszej mamie zapomnieć na chwilę o szarości dnia codziennego, obowiązkach i „zimowej” aurze za oknem tegorocznej wiosny. Myślę, że jeśli czek trafi do rąk mojej Mamy będzie dla Niej ogromnym zaskoczeniem i oczywiście świetnym prezentem imieninowym. Mam tylko nadzieję, że nie potraktuje tego jak prima aprilisowego żartu :). Pozdrawiam serdecznie całą załogę DNG”.
Upominki rozdaliśmy w piątek. Obdarowani bardzo dziękowali nam za miłą niespodziankę.