Grodzisk: zieleń na rondzie zasłania widoczność?

Czytelnicy, którzy się do nas w tej sprawie odezwali, zwracali uwagę na to, że rondo jest ich zdaniem zbyt wysoko porośnięte: - Jest na wywyższeniu i posadzono tam rośliny rosnące bardzo wysoko, przez co zupełnie nie widać co dzieje się po drugiej stronie ronda. Moim zdaniem jest to niebezpieczne. Nie można dostrzec czy coś nadjeżdża z przeciwnej strony, czy dużo samochodów oczekuje na wjazd na rondo - usłyszeliśmy od jednego z kierowców, który zadzwonił do naszej redakcji.

Będąc na miejscu rzeczywiście można zauważyć, że rondo jest dość wysoko porośnięte zielenią. Czy fakt ten może utrudniać kierowcom jazdę i czy władze miejskie mogą coś z tym zrobić?

Pytanie to zadaliśmy burmistrzowi Grodziska, Henrykowi Szymańskiemu. Burmistrz sam przyznał nam, że z podobnymi uwagami spotkał się już sam kilkukrotnie. Jednak, jak podkreślił, nie widzi on żadnego problemu i absolutnie zieleń nie będzie na rondzie przycinana:

- Przecież na rondzie obowiązuje ruch okrężny i w żaden sposób nasadzenia, nawet zasłaniając to, co dzieje się po drugiej stronie okręgu nie wpływają na bezpieczeństwo - stwierdza Henryk Szymański.

Jak mówi, wjeżdżając na rondo interesuje nas to, co dzieje się z prawej strony, czy żaden pojazd nie nadjeżdża z tego kierunku, byśmy swobodnie mogli włączyć się do ruchu: - To jest istotne dla kierowcy, a nie to, co dzieje się po drugiej stronie ronda - usłyszeliśmy. - Dlatego też nie będziemy czynić żadnych modyfikacji ani względem rosnącej tam zieleni, ani wysokości ronda. Przejazd jest tam bezpieczny, widoczność jest właściwa i zachowując się zgodnie z przepisami ruchu drogowego, nie musimy mieć żadnych obaw - dodał burmistrz podczas rozmowy z nami.

harcerzy wciąż w szpitalach. "Najczęściej są to obrażenia głowy, twarzy, klatki piersiowej i kończyn":

źródło: TVN24/x-news.pl.