W konferencji uczestniczyli Dariusz Standerski, Adam Boch i Magdalena Kucharczyk, którzy w wyborach startują do Sejmu z list Lewicy. Podczas spotkania Dariusz Standerski podkreślał, że Lewica po raz kolejny jest w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie podejmuje realne działania. Jak dodawał, niewidoczni w jego ocenie są z kolei przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
- Lewica ma plan, żeby posprzątać po tym, co się działo złego przez te osiem lat, żeby naprawić państwo i ściągnąć pieniądze (z Krajowego Planu Odbudowy - przyp. red.), które będą pracowały na wszystkich mieszkańców i mieszkanki powiatu grodziskiego
- podkreślał Dariusz Standerski.
Adam Boch mówił w swojej wypowiedzi o niszczeniu plakatów i banerów wyborczych z jego wizerunkiem. Wymieniał też inwestycje, na których realizację - jak podkreślał - czekają mieszkańcy Grodziska Wielkopolskiego. Stwierdził również, że przekazywane przez rząd wsparcie m.in. dla jednostek OSP jest kroplą w morzu potrzeb.
- Pan wojewoda bardzo szczątkowo honoruje swoim wsparciem poszczególne jednostki, a nawet można powiedzieć, że rzuca jałmużnę. (...) Dlaczego tak gardzicie polską wsią?
- kierował pytania wobec partii rządzącej i odnosił się do zapowiedzi przekazania 10 tysięcy złotych dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Maksymilianowie.
Magdalena Kucharczyk podkreślała, że mieszkańcy powiatu grodziskiego zgłaszają się do przedstawicieli Lewicy ze swoimi problemami i wymieniała, jakie działania w tym zakresie podjęto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?