Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat grodziski: znaki ostrzegające o uszkodzonej nawierzchni to sposób na dziurawe drogi? A kiedy remonty?

Magdalena Łukaszewska
Takie znaki pojawiły się w kilku miejscach przy drogach powiatowych, m.in. w Wilkowie Polskim
Takie znaki pojawiły się w kilku miejscach przy drogach powiatowych, m.in. w Wilkowie Polskim Magdalena Łukaszewska

Na drogach coraz więcej dziur. Mieszkańcy zastanawiają się, kiedy skutki tegorocznej zimy zaczną być naprawiane?

Taka sytuacja nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem. Stan lokalnych tras po każdej zimie jest co roku tragiczny. Okoliczni mieszkańcy nie mogą się nadziwić, jakimi sposobami drogowcy radzą sobie z tym problemem. Jak mówią nasi czytelnicy, coraz częściej bowiem zdarzają się przypadki, gdzie zamiast naprawy dróg stawia się przy nich ograniczenia prędkości i informacje o uszkodzonym asfalcie. Takie znaki mają zwrócić uwagę kierowców na to, że powinni na danym odcinku drogi zachować szczególną ostrożność. Ludzie mają już dość stosowania takich rozwiązań:

- Nie dziwi nas to, że po każdej zimie wiele dróg w regionie wygląda jak ser szwajcarski. Zdaję sobie sprawę z tego, że od razu nie da się wszystkiego naprawić i takich działań nie podejmuje się, kiedy są ujemne temperatury. Ale nasze drogi od wielu miesięcy stają się coraz mniej przejezdne - usłyszeliśmy od Zbigniewa Ratajewskiego, mieszkańca powiatu grodziskiego. - Nie można się już tędy poruszać autem bez obawy o jakieś uszkodzenia. Jedyne, co potrafili zrobić drogowy to ustawić znak z ograniczeniem prędkości i notką, że droga uszkodzona. Taka sytuacja miała miejsce m.in. na trasie w miejscowości Tarnowa, w kierunku Wolsztyna. Doszło tutaj nawet do dwóch groźnych wypadków właśnie ze względu na ogromne dziury. Chciałbym powiedzieć, że my mieszkańcy i kierowy przy okazji, zdajemy sobie sprawę ze stanu dróg nawet bez tych znaków, ale chcielibyśmy przede wszystkim wiedzieć, kiedy te nawierzchnie zostaną doprowadzone do stanu użyteczności? - pytał Zbigniew Ratajewski.

Podobny temat został poruszony również podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej w Wielichowie. Sołtys Wilkowa Polskie zwrócił uwagę na coraz gorszy stan ulicy Przemysłowej, która jest drogą powiatową. Sprawę skomentował radny powiatu grodziskiego Jan Grochowy: - Zgodnie z planem w tym roku chcielibyśmy zrobić pierwszą cześć modernizacji tej drogi. Chodzi tutaj o fragment drogi od skrzyżowania z drogą wojewódzką do krzyża.

Głos zabrała również burmistrz: -Jeśli chodzi o remont ulicy Przemysłowej to powiat z pewnością będzie chciał, abyśmy współfinansowali to zadanie. Na chwilę obecną nie powiem czy dołożymy do tego pieniądze, bo najpierw musimy skupić się na realizacji własnych inwestycji. Faktem jednak jest, że stan ulicy Przemysłowej jest bardzo zły. Ciągle docierają do mnie informacje o kolejnych uszkodzeniach aut, które tamtędy jeżdżą. Zanim nastąpi kompleksowy remont tej drogi niezbędne jest wykonanie przynajmniej cząstkowych napraw. Ustawianie znaków z kolei to nie jest żadne rozwiązanie, a jedynie wyłączanie odpowiedzialności- skomentowała Honorata Kozłowska.

O tym czy i kiedy władze powiatu zlecą wykonanie modernizacji tej i innych swoich tras będziemy informować.

(Źródło: TVN24)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto