Dwunastoletnia dziewczynka, mieszkanka Rakoniewic, znaleziona na początku października z urazami ciała pod płotem jednej z posesji, została przesłuchana przez grodziską prokuraturę. Niestety, jak się okazało, konfrontacja z prokuratorem niewiele wniosła do rozwiązania sprawy, bo dziewczynka nie chciała nic powiedzieć. - Twierdzi, że nie pamięta co się wydarzyło. Być może kogoś osłania. Nie można jej jednak zmusić do składania zeznań. Dalej trzeba szukać dowodów. Sprawa będzie toczyć się dalej i mamy nadzieję, że zostaną wyjaśnione okoliczności znalezienia dziewczynki w takim stanie - wyjaśniła szefowa Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Wielkopolskim Renata Brudło - Kałdyk.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?