Ścieżka rowerowa. Kto ma ją posprzątać?

Długo wyczekiwana ścieżka pieszo - rowerowa między Rakoniewicami a Wielichowem od początku powstania budziła kontrowersje. Po otwarciu trasy w sierpniu ubiegłego roku pojawiły się skargi dotyczące odpowiedniego zabezpieczenia ścieżki.Mimo, że budowa drogi pochłonęła 4 miliony złotych to inwestycja nie cieszy się uznaniem mieszkańców. Pojawiły się głosy, że ścieżka dla pieszych i rowerzystów jest źle wykonana .Dużym problemem jest również brak barierek oddzielających ją od jezdni. - To bardzo niebezpieczne, ponieważ momentami samochody w trakcie mijania wjeżdżają na ścieżkę stwarzając zagrożenie dla korzystających z niej ludzi- tak swoje obawy kilka miesięcy temu uzasadniali mieszkańcy. Gminy Rakoniewice i Wielichowo zapewniły wtedy, że nie mają sobie nic do zarzucenia i że inwestycja została wykonana zgodnie z planem.

Niestety niedawno pojawił się kolejny problem związany z ową ścieżką. Chodzi o to kto jest odpowiedzialny za jej sprzątanie. Jak poinformowała sekretarz gminy Wielichowo, Ewa Kasperska ścieżka leży przy drodze wojewódzkiej dlatego jej utrzymanie leży w gestii Rejonu Dróg Wojewódzkich w Nowym Tomyślu

– Raz w tygodniu odbywają się objazdy wszystkich dróg, w których bierze udział kierownik. To on decyduje czy dana droga, ścieżka wymaga sprzątania itp. Staramy się na bieżąco porządkować ścieżki, dbać o nie i prowadzić najpotrzebniejsze prace. Każdy z mieszkańców możne nam również zgłosić, że na danej trasie niezbędne jest np. dodatkowe sprzątanie. - poinformował nas jeden z pracowników Rejonu Dróg.