Wracamy do tematu likwidacji istniejącej przy ZSP zatoki autobusowej i utworzenia w tym miejscu parkingu dla samochodów osobowych.
Sprawa wywołała gorącą dyskusję, która jeszcze się nie zakończyła. Przypomnijmy, że w związku z reformą oświaty i utworzeniem w Grodzisku SP2, pojawiła się kwestia zabezpieczenia miejsca dla rodziców dowożących najmłodszych uczniów do nowej placówki. Propozycją burmistrza było nie tylko bezpłatne udostępnienie miejsc w strefie parkowania, ale i utworzenie dodatkowych m.in. na terenie zatoki autobusowej przed ZSP. Miało tam powstać sześć miejsc. Autobusy miały z kolei stawać kilka metrów dalej, na zatoce przy LO. Rozwiązaniu temu sprzeciwił się jednak Zarząd Powiatu Grodziskiego, który 16 sierpnia wydał odmowną decyzję, gdy gmina wystąpiła z wnioskiem o użyczenie terenu pod budowę parkingu. W tym miejscu należy podkreślić, że właścicielem terenu jest starostwo, ale zarządcami istniejących parkingów już gmina. Jednak na wszelkie zmiany organizacji ruchu zgodę wydaje starosta.
Wskutek podjętej przez radnych uchwały o likwidacji przystanku, zgodnie z obowiązującymi przepisami, do starostwa wpłynął wniosek o zmianę organizacji ruchu. 28 sierpnia burmistrz otrzymał zawiadomienie o tym, że zasady organizacji ruchu w tym zakresie nie zostaną zmienione, a kompetencje do zmiany posiada tylko starosta. Mimo odmownej decyzji, na początku września, zniknął znak informujący o przystanku, a jego miejsce zajął mówiący o parkingu.
Za długo nie postał. Po dwóch dniach służby drogowe Starostwa Powiatowego w Grodzisku przywróciły poprzednie oznakowanie, informujące o przystanku autobusowym. O komentarz poprosiliśmy władze powiatowe: -Organizacja ruchu na ulicy Żwirki i Wigury określa jednoznacznie, że w tym miejscu jest przystanek autobusowy. Oznakowanie informujące o parkingu zostało umieszczone niezgodnie z przepisami, a urzędnicy miejscy, którzy podjęli decyzję o zmianie znaków złamali prawo- twierdzi starosta Mariusz Zgaiński. Tych zarzutów burmistrz Henryk Szymański nie chciał komentować.
Każdy z samorządów, jak podkreślają, walczy o dobro swoich uczniów. Burmistrz mówił wcześniej, że chce wyjść naprzeciw potrzebom rodziców pierwszaków z SP2. Starosta w rozmowie z nami podkreślił, że jego zdaniem w tym rejonie ma żadnego problemu z liczbą miejsc parkingowych dla samochodów osobowych. -Nie brakuje ich również w godzinach porannych, kiedy rodzice przywożą swoje dzieci do szkoły podstawowej. Z kolei rano i popołudniu, kiedy autobusy odpowiednio dowożą i odbierają uczniów, nie wszyscy przewoźnicy mają gdzie stanąć. Dwa przystanki są niezbędne, by ruch odbywał się w tym rejonie płynnie- dodał M. Zgaiński.
Czym ta różnica zdań się zakończy? Nam też trudno na ten moment odpowiedzieć, czy w tym miejscu jest przystanek, który został zlikwidowany uchwałą, czy parking?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?