Mieszkaniec Grodziska znęcał się nad matką i babcią!

Nawet do 12 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mężczyźnie zatrzymanemu przez grodziskich policjantów.

- Młody mieszkaniec Grodziska Wielkopolskiego wielokrotnie niszczył wyposażenie domu i niestety, ale równie często, pozwalał sobie na rękoczyny wobec najbliższych mu osób- poinformował nas oficer prasowy grodziskiej policji, podkom. Kamil Sikorski.

Mężczyzna jest podjerzewany o znęcanie się psychiczne jak i fizyczne nad matką oraz swoją babcią. Kobiety złożyły stosowne zawiadomienie, które pozwoliło grodziskim policjantom ruszyć z kolejnymi działaniami. Tym samym, w miniony czwartek, doprowadzili do jego zatrzymania. Jak ustalili śledczy powodem jego agresywnych zachowań był w dużej mierze alkohol. Mężczyzna będąc pod jego wpływem wyzywał słowami wulgarnymi swoją matkę, ubliżał i poniżał również swoją babcię. -Zebrany materiał dowodowy przez grodziskich policjantów nie pozostawiał wątpliwości, czego następstwem była decyzja Sądu Rejonowego w Grodzisku Wielkopolskim przychylająca się do wniosku Prokuratora Rejonowego o zastosowanie wobec agresywnego mężczyzny trzymiesięcznego aresztu- wyjaśnił K. Sikorski.

Zatrzymany usłyszał w tej sprawie stosowne zarzuty. Przyznał się do nich i złożył wyjaśnienia. Zgodnie z polskim prawem mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

O podobnej sprawie informowaliśmy na naszych łamach w listopadzie. Wówczas 34-latek używał wobec swoich bliskich wulgaryzmów, gróźb, ale także nie miał oporów przed popychaniem, czy szarpaniem swoich bliskich. Mężczyzna miał znęcać się nad swoją matką, żoną, a także nad swoją 9-cio letnią córeczką. 26 października prokurator wydał postanowienie o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego. Sprawę wyjaśnia obecnie grodziska prokuratura.

Statystyki związane z przemocą domową wykazując tendencję wzrostową. Coraz częściej przemoc domowa ujawnia się w rodzinach o wyższym statucie społecznym, których sąsiedzi nie podejrzewaliby nawet, że coś takiego może mieć miejsce. Kiedy mówi się o przemocy w rodzinie, zwykle słyszy się o kłopotach kobiet. Ale okazuje się, że dostaje się także mężczyznom. Niestety rzadko jest to zgłaszane, bo wstyd zwycięża. -Ofiary mają dziś w sobie więcej odwagi, by przyjść, złożyć zawiadomienie, poprosić o pomoc. To bardzo ważne, by poszkodowani czuli, że nie są sami - mówi nam Kamil Sikorski.

Mieszkaniec Grodziska znęcał się nad matką i babcią!