Policjant zauważył dym i uratował rodzinę przed pożarem!

Policjant był akurat w drodze na służbę. W miejscowości Śniaty, na wysokości ulicy Leśnej, zauważył niepokojący dym unoszący się pomiędzy lasem a zabudowaniami mieszkalnymi. Policjant postanowił zawrócić i wjechać w drogę, gdzie obserwując po kolei każdą z posesji szukał źródła palącego się ognia. Będąc na wysokości lasu okazało się, że w płomieniach stanęły poukładane w rzędach baloty słomy.

Asp. sztab. Piotr Zimny natychmiast zawiadomił Państwową Straż Pożarną, a następnie wybiegł z samochodu, żeby obudzić mieszkańców najbliższego domu. - Właściciele widząc zagrożenie natychmiast ruszyli, aby ratować swoje mienie. Funkcjonariusz pomagał zrzucać baloty, aby jak najszybciej oddzielić palącą się słomę od reszty. Na pomoc ruszyli również sąsiedzi z najbliższej okolicy. Dzięki zaangażowaniu wszystkich niosących w tym momencie pomoc udało się uratować zdecydowaną większość balotów stanowiących źródło pokarmu dla zwierząt hodowlanych- relacjonuje oficer prasowy KPP w Grodzisku, kom. Kamil Sikorski.

Strażacy dogasili zarzewie ognia, a pożar nie rozprzestrzenił się w stronę lasu, ani też na okoliczne budynki gospodarcze. Dzięki szybkiej reakcji policjanta udało się uniknąć ogromnych strat materialnych. Właściciele posesji, na której doszło do pożaru złożyli podziękowania na ręce policjanta za jego reakcję, dzięki której być może w porę udało się uniknąć tragedii.