Sezon grzewczy rozpoczęty. Nad miastem zaczyna unosić się duszący dym

Trwający okres jesienny i zimowy nie nastraja nas pozytywnie, nie tylko z powodu niskiej temperatury czy krótkiego dnia. Największym problemem okazuje się smog, który realnie zagraża naszemu życiu i zdrowiu.

Świadomość społeczna wzrasta, coraz więcej osób przekonuje się do proponowanego przez urzędników grodziskiego ratusza rozpalania pieców metodą „od góry”, a mieszkańcy chętnie korzystają z programów dopłat do wymiany źródeł ogrzewania na bardziej ekologiczne.

- Dzięki temu możemy zredukować zadymienie nawet do 90 procent oraz zaoszczędzić ilość opału do 30 procent. Jako prawidłową, rekomenduje ją Cech Zdunów Polskich- zachęcają.

Nad miastem zaczyna wieczorem unosić się duszący dym, a i zapach w powietrzu jest jakiś taki jakby „śmieciowy”. - Początek sezonu grzewczego to niestety wzrost zanieczyszczonego powietrza poprzez pyły wydobywające się z naszych kominów. Dlatego, dla naszego wspólnego dobra, apelujemy o likwidowanie w miarę możliwości pieców na paliwa stałe wszędzie tam, gdzie można zastosować np. gaz ziemny. To, że nasze piece "spełniają normy" nie oznacza, że nie zatruwamy powietrza, którym musimy oddychać- zauważają przedstawiciele ratusza.

Od początku 2018 roku w mieście działają czujniki do badania stężenia pyłów zawieszonych. Przypomnijmy, że wyniki badania można w każdej chwili obserwować za pośrednictwem strony internetowej www.airly.eu, w zakładce „mapa”, na której odnaleźć należy miasto Grodzisk Wielkopolski. Pomiar wykonywany jest w czasie rzeczywistym, dlatego zawsze, przed wyjściem z domu możemy sprawdzić, czego spodziewać się na dworze.

Smog to bardzo poważne zagrożenie, a konsekwencje jego występowania powinniśmy minimalizować już od podstaw. Jeżeli widzimy, że z kominów wydobywa się niebezpieczny dym- zadbajmy o swoje zdrowie i poinformujmy o tym pracowników Urzędu Miejskiego.