Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alicja Fórmaniak tworzy bajkowe makijaże. To prawdziwe dzieła sztuki!

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Alicja Fórmaniak, 19-letnia grodziszczanka, odnalazła swoją pasję kilka lat temu, kiedy zainteresowała się makijażem i charakteryzacją. Dziś dzieli się swoimi umiejętnościami w mediach społecznościowych, inspirując młode osoby do działania i walki o swoje marzenia. - Chcę stworzyć miejsce, w którym będę dbała o piękno kobiet. Każda z nas chce się czuć piękna- mówi.

Makijaże, którymi Alicja dzieli się w sieci, robią wrażenie. Nie da się przejść obok nich obojętnie. Swoje zdolności plastyczne odkryła w dzieciństwie. Próbowała swoich sił w malarstwie, a stworzone wtedy obrazy do dziś zdobią domy jej najbliższych. - Obyta z pędzlem w dłoni jestem od najmłodszych lat. Również przygoda z makijażem zaczęła się u mnie w bardzo młodym wieku, bo już w 5-6 klasie szkoły podstawowej. Próbowałam się malować, bo jak każda nastolatka, chciałam się upiększyć. W szkole wyróżniałam się makijażem, choć nauczyciele nie byli z tego powodu zadowoleni- opowiada. Przełom nastąpił w gimnazjum, kiedy jej umiejętnościami zainteresowały się koleżanki.

- Zawsze podobał im się mój makijaż, a przez to często prosiły o rady – jak mają się pomalować i jakich kosmetyków używać. Gdy pojawiły się pytania, czy wykonam im makijaż na imprezę – wszystko się zaczęło. Zainwestowałam w lepsze kosmetyki, stworzyłam kącik makijażowy w swoim pokoju, bo koleżanek przychodziło coraz więcej. Musiałam mieć odpowiednie miejsce z dobrym oświetleniem.

"Nie lubię iść za tłumem, chciałam, żeby moje makijaże się wyróżniały"

Alicja szybko zrozumiała, że doskonale czuje się upiększając innych. - Zobaczyłam, że to jest właśnie to, co chcę robić. Ogromnie cieszyło mnie, kiedy mogłam sprawić, że dziewczyny czuły się jak księżniczki. Zaczęłam bardzo dużo ćwiczyć i próbować nowych technik na sobie. Wiadomo, na początku nie było idealnie. Trening czyni mistrza i od tamtego czasu bardzo rozwinęłam swoje umiejętności. Tak na prawdę na każdej twarzy uczyłam się czegoś nowego.

Przez pierwsze trzy lata była samoukiem. Własne techniki wypracowała metodą prób i błędów, trzymając się własnego stylu. Dopiero z czasem znalazła inspirację w pracy doświadczonej wizażystki.

- Nie lubię iść za tłumem, chciałam, żeby moje makijaże się wyróżniały, dlatego tak długo działałam według własnych zasad. Nie było też wielu makijażystek, których makijaże po prostu by mi się podobały, ciężko jest trafić w mój gust. W końcu zaczęłam obserwować prace Anny Wrzodak, która stała się moją ogromną inspiracją. Jej makijaże bardzo wyróżniały się spośród innych i trafiały w mój gust. Od razu postanowiłam wybrać się do niej na kurs zawodowy wizażu. Nauczyłam się tam jej technik i przede wszystkim sposobu na idealne brwi, które podobały mi się wyłącznie w jej makijażach. Taki kurs dał mi możliwość nowego doświadczenia i nabrania wielu nowych umiejętności.

"Potrafię zamienić się, w kogo tylko zechcę"

Nie da się przejść obojętnie obok makijaży artystycznych, które też znalazły się na profilu młodej makijażystki. Tworzy kolejne zaskakujące charakteryzacje, wprawiające obserwatorów w niemałe zdziwienie. To naprawdę robi wrażenie. Bajkowe, barwne, niezwykłe.

- Właśnie charakteryzacja najbardziej kręci mnie w makijażu. Potrafię zamienić się, w kogo tylko zechcę. W mężczyznę, w 80-letnią wersję siebie, zwierzę lub ulubioną postać z bajki czy filmu. Inspirację zazwyczaj czerpię z internetu lub z głowy. Potrafię usiąść przed lustrem i zacząć robić coś, co nie wiem, czym finalnie będzie i na koniec wychodzi oryginalna artystyczna postać. Pracowałam również przy różnych przedstawieniach teatralnych w gimnazjum oraz liceum, zamieniając aktorów w przeróżne postacie. Takie charakteryzacje robię bardzo rzadko, ponieważ zajmuje to bardzo dużo czasu. Kiedy zaczynam robić to wieczorem, kończę dopiero nad ranem. Zazwyczaj zajmuje mi to całą noc, bo każdy szczegół musi być u mnie idealnie dopracowany. Charakteryzacja to nie sam makijaż, muszę też własnoręcznie wykonać przeróżne akcesoria jak peruki, ubiór itp.

"Mogę być lepszą wersją siebie"

W tym roku mija już pięć lat, odkąd Alicja rozpoczęła swoją przygodę z makijażem. I chociaż aktualna sytuacja uniemożliwia jej dalszą pracę, z niecierpliwością czeka na powrót normalności. Poświęca się także swojej drugiej pasji. Siłownia, jak sama mówi, wyleczyła ją z zaburzeń odżywania i nauczyła zdrowego stylu życia. Rok temu spełniła swoje marzenie i po raz pierwszy stanęła na scenie.

- Trenuję siłowo od 5 lat i bardzo zmieniło to moje życie. Przygotowanie do zawodów jest bardzo ciężkie- trzeba tym żyć. Dla mnie jest to już styl życia. Trenuję i zdrowo się odżywiam, co bardzo wpływa na moje samopoczucie. Dla mnie obydwie te pasje się łączą, sprawiają, że mogę być lepszą wersją siebie i zmienić wszystkie rzeczy, które mi się w sobie nie podobały. Nauczyło mnie to przede wszystkim cierpliwości, bo kształtowanie sylwetki to proces długotrwały. Tego nie da się zrobić w parę miesięcy. To wieloletnia praca nie tylko nad ciałem, ale przede wszystkim nad swoim umysłem.

Marzenie o starcie w zawodach udało się jej spełnić, choć nie znalazła się na podium. Nie poddaje się jednak i wierzy, że jej czas jeszcze nadejdzie. - Był to dla mnie największy życiowy sukces. Już samo wyjście na scenę było wygraną, bo włożyłam w to ogrom ciężkiej pracy. Jestem z siebie bardzo dumna i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję wystartować w zawodach w jeszcze lepszej formie niż wcześniej. Cały czas nad tym pracuję.

Alicja jest w 3 klasie liceum i przygotowuje się do matury. W wolnych chwilach szkoli się w zakresie dietetyki i dietoterapii oraz treningu siłowego.

- Pomagam ludziom wejść w świat sportu i zdrowego odżywiania, pomagam w zmianie sylwetki. Swoich podopiecznych prowadzę online i tak samo, jak w przypadku makijaży, cieszę się, kiedy ktoś jest zadowolony ze zmiany swojej sylwetki i wyglądu. Tym również sprawiam, że kobiety czują się piękne.

Cały czas stara się rozwijać swoje umiejętności. Aktualnie szkoli się w zakresie stylizacji rzęs. Ma ambitne plany na przyszłość. Chce stworzyć miejsce, w którym będzie kompleksowo dbać o dobre samopoczucie kobiet.

- Nie wiedziałam, którą drogę chcę wybrać. Stwierdziłam, że nie będę wybierać, będę robić to co kocham i nie będę z niczego rezygnować. W przyszłości mam zamiar stworzyć miejsce, w którym będę dbała o piękno kobiet. Nie będę tylko makijażystką, chcę połączyć swoje dwie pasje i pomagać kobietom stać się idealną, wymarzoną wersją siebie, nie tylko poprzez makijaż czy stylizację rzęs ale również poprzez zmianę sylwetki i poprawę zdrowia. Bo przecież każda kobieta chce czuć się piękna i każda dąży do swojego ideału.

Alicja Fórmaniak tworzy bajkowe makijaże. To prawdziwe dzieła sztuki!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto