Dyskobolia Grodzisk: miasto przejmie juniorów, a co z seniorami?

Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się dalej losy drużyny seniorów Dyskobolii Grodzisk. Jak już informowaliśmy, dotychczasowy właściciel zrezygnował z prowadzenia klubu i zgłosił stowarzyszenie do likwidacji. Za jego decyzją stały powody natury prywatnej. W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy z nim, pytając czy może w sprawie pojawiło się jakieś światełko nadziei.

- Niestety mimo podjętych działań nie udało mi się znaleźć nikogo, kto byłby chętny przejąć drużynę - usłyszeliśmy od Pawła Rozmiarka. - Stowarzyszenie wprowadzone zostało w stan likwidacji i ten proces trwa.
Skontaktowaliśmy się także z byłym trenerem - Piotrem Stasiłowiczem, który stwierdził, że póki co nie widzi żadnej nadziei na uratowanie klubu. Sprawa wydaje się na ten moment rzeczywiście beznadziejna. Wprawdzie w środowisku kibicowskim pojawiły się apele dotyczące podjęcia działań w celu uratowania biało-zielonych, ale co z tego wyjdzie na razie nie wiadomo.

Burmistrz Grodziska - Henryk Szymański powiedział nam, że działający przy gminie UKS Dyskobolia przejmie po zlikwidowanym klubie drużynę juniorów starszych. Co jednak z seniorami? - W tej sprawie na razie nie mogę nic powiedzieć. Będę chciał się spotkać z panem Rozmiarkiem. Los tej drużyny nie jest mi obojętny, przecież gdy w Grodzisku przestał istnieć pierwszoligowy klub Groclin Dyskobolia to właśnie miasto podjęło się trudu uratowania drużyny. Włożyłem w to wiele serca - dodał.- W ostatnich latach wynajmowaliśmy ponadto m.in. dla biało-zielonych, grodziski stadion - podkreśla. - Trudno mi na razie wyrokować co dalej z seniorami Dyskobolii. To wymaga zbudowania znów czegoś nowego, od podstaw.

Henryk Szymański dodał, że w tej chwili trwają też rozmowy na temat dalszego wynajmowania stadionu w 2016 roku.