Grodzisk. Mamy jeszcze szansę na kino?

Historia kina jest związana z pruskim restauratorem Carlem Kutznerem, który około 1912 roku na Starym Rynku wybudował kamienicę z restauracją i hotelem „Pod Koroną”. Od ulicy Poznańskiej znajdowało się wejście do okazałej sali widowiskowej. W czasach pruskich to właśnie tam odbywały się słynne rauty z orkiestrą wojskową.

- Gdy bawiła się śmietanka towarzyska, bawiło się również całe miejskie społeczeństwo. Przed restauracją na rynku wystawiano duże kosze z bułkami i kiełbasą, tak, aby nawet ci najbiedniejsi mogli cieszyć się chwilą beztroski i szczęścia. To miejsce nadawało swoisty koloryt całemu miastu - opowiada Dariusz Matuszewski, kustorz Muzealnej Izby Tradycji Ziemi Grodziskiej.

Po pierwszej wojnie światowej kamienicę kupił Wincenty Jarosz. To właśnie za jego czasów, w okresie międzywojennym odbywały się tutaj prestiżowe spotkania, bankiety. Powstało także kino dźwiękowe. Po drugiej wojnie kino nosiło nazwy „Zdrój” i „Wenus”. Przez wiele lat obiekty przechodziły w różne ręce. Jednak częste zmiany właścicieli nie powodowały braku zainteresowania seansami - wręcz przeciwnie.

- Pamiętam, że jeszcze przed ostatecznym jego zamknięciem, w każdą niedzielę za darmo, wyświetlano seanse dla dzieci. Z tej okazji korzystały całe rodziny, to był swoisty rytuał. Warto dodać, że przez lata również repertuar był na wysokim poziomie - dodaje Dariusz Matuszewski.
Czy więc nasze miasto ma jeszcze szansę na wskrzeszenie lokalnego kina? Jeśli nie prywatnie, to może przy wsparciu instytucji miejskich? Dyrektor Centrum

Kultury „Rondo” Waldemar Łyczykowski, mówi, że obiekt z pewnością nie wytrzymałby konkurencji poznańskich multipleksów, więc nie widzi szans na jego uruchomienie.
- Nasza sala widowiskowa jest za mała, aby wydzielić z niej jeszcze miejsce na salę projekcyjną. Nie mamy takich planów i przede wszystkim pieniędzy - mówi krótko.

Warto dodać, że pobliski Wolsztyn ma w planach uruchomieniem sali kinowej, a w Nowym Tomyślu w tym roku rozpoczęła się akcja letniego kina plenerowego.