To pewne. Zarzut przedłożenia nieprawdziwych dokumentów przez dyrektora liceum w celu uzyskania pożyczki z Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej przy wskazaniu też na inne okoliczności nie był wystarczająco silny, aby skierować sprawę do sądu.
Okazało się bowiem, że w celu uzyskania pożyczki potrzebne są dwa dokumenty. Jeden z nich to wniosek o pożyczkę, który przedłożony przez dyrektora nie był podpisany przez osobę, która o wsparcie finansowe występowała. Drugi z nich to wniosek o przyjęcie do Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej. Na tym dokumencie biegły grafolog stwierdził podpis osoby, która miała starać się o pożyczkę.
Prokurator sprawę umorzył, ale ta decyzja nie jest prawomocna. - Zgodnie z przepisami strony po otrzymaniu postanowienia mają teraz siedem dni na wniesienie zażalenia - wyjaśnił zastępca prokuratora Marek Marszałek. Sąd rozpatrując wniosek może podtrzymać decyzję prokuratury lub nakazać wykonanie dalszych czynności.
Jak będzie w tym przypadku? Dowiemy się niebawem. Czytaj więcej w Dniu Nowotomysko-Grodziskim już jutro 11 grudnia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?