Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa drogi kością niezgody. "Zabrano nam wjazdy na posesje i narażono na koszty"

Anna Borowiak
Anna Borowiak
W Rakoniewicach trwa przebudowa ulicy Tetmajera, ale do sposobu przeprowadzenia prac sporo uwag mają mieszkańcy. - Zabrano nam wjazdy na posesje i narażono na koszty - mówią. W czwartek, 27 kwietnia, po raz kolejny odbyło się spotkanie w tej sprawie. Udało się osiągnąć kompromis, ale tylko częściowy.

Budowa ulicy Tetmajera w Rakoniewicach kością niezgody. "Zabrano nam wjazdy na posesje i narażono na koszty

Na tę inwestycję czekano od lat, ale zamiast przynieść wyczekiwany spokój i radość, wokół przebudowy ulicy Tetmajera w Rakoniewicach pojawia się sporo negatywnych emocji. Mieszkańcy mówią wprost, że są oburzeni, bo budowa drogi i chodników naraża ich na koszty związane z przebudową wjazdów na posesje.

- Pojawiają się tak duże różnice pomiędzy wjazdami, a chodnikami, że nie da się uniknąć przebudowy. I dlaczego mamy za to płacić? O remoncie ulicy nikt nas nie poinformował, nikt z nami o tym nie rozmawiał. Dowiedziałem się, jak pojawiła się wielka tablica informująca o dofinansowaniu i przyjechał wykonawca

- mówi jeden z mieszkańców.

Kolejne spotkanie w tej sprawie odbyło się w czwartek, 27 kwietnia. Wzięło w nim udział kilku mieszkańców, którzy po raz kolejny wyrazili swoje niezadowolenie.

- Chcemy, żeby te wjazdy zostały poprawione. Nie może być tak, że jest różnica kilkunastu centymetrów. Zgłaszaliśmy uwagi już na etapie budowy, ale nikt nas nie słuchał. Były jakieś obietnice, ale ostatecznie wyszło, że mamy poprawiać wjazdy na własny koszt. Dlaczego?

- pytają mieszkańcy.

Mieszkańcy, przy prawie każdej posesji wzdłuż przebudowywanej części ulicy Tetmajera, zgłaszają swoje wątpliwości.

- Proszę zobaczyć, jak zamontowano tu krawężnik. Jak ja mam teraz zamontować bramę? Wystarczyło to trochę skorygować, a już nie byłoby problemu. A u sąsiada jest 30 centymetrów różnicy pomiędzy chodnikiem a posesją. Przechodząc przez furtkę można nogi połamać

- wskazują.

Jest propozycja ze strony gminy. Część mieszkańców ją zaakceptowała, część mówi, że "to takie przypudrowanie sprawy"

Na spotkaniu mieszkańców pojawił się właściciel firmy, która wykonuje przebudowę. Podkreślał, że sama budowa nie jest prosta, ze względu na specyficzne ukształtowanie terenu i fakt, że praktycznie każdy dom jest na innym poziomie. Rozmowa z wykonawcą nieco ostudziła emocje.

- Nie mamy pretensji do wykonawcy, bo rozumiemy, że to nie jest jego wina. W całej tej historii zabrakło rozmowy pomiędzy gminą, a mieszkańcami. Czasy są takie, a nie inne. Kredyty idą do góry, wszystko drożeje. Dla nas kwestia wydania kilku tysięcy na remont wjazdu to duża kwota. Dlaczego mamy poprawiać coś po gminie?

- pytają.

Finalnie na miejsce przyjechał też Paweł Sobecki, kierownik Wydziału Gospodarki Gminnej, Ochrony Środowiska, Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Gruntami Urzędu Gminy Rakoniewice. Przekazał mieszkańcom propozycję, zgodnie z którą w 70 procentach koszty przebudowy wjazdów na posesje pokryje gmina Rakoniewice. Pozostałe 30 procent będzie leżało po stronie mieszkańców, którzy otrzymali już wstępne kosztorysy od wykonawcy inwestycji. Zgodnie z wyliczeniami, mieszkańcy będą musieli zapłacić za przebudowę w każdym przypadku kilkaset złotych. Część osób zaakceptowała tę propozycję, część nadal uważa, że nie jest to rozwiązaniem problemu.

- To takie przypudrowanie sprawy

- mówi jeden z naszych rozmówców.

Mieszkańcy rozważają poinformowanie o sprawie Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Do tematu będziemy wracać.

Budowa drogi kością niezgody. "Zabrano nam wjazdy na posesje...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto