Gminne jasełka w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej numer 1 imienia Polskich Olimpijczyków w Grodzisku Wielkopolskim

Zwyczajem od wielu lat stało się już, że w pierwszy tydzień nowego roku mieszkańcy Grodziska spotykają się na świątecznym przedstawieniu, które każdego roku przygotowuje inna ze szkół. Tegorocznemu przedstawieniu przyświecało hasło „Wigilia w domowym zaciszu”.

- Pamiętajmy, że Boże Narodzenie nie musi być jeden dzień w roku. Może być każdego dnia, bo każdy dzień jest dobry, żeby znaleźć czas dla drugiego człowieka. Czasem wystarczy uśmiech, miłe słowo, przyjazna dłoń i świadomość, że ktoś o kimś pamięta. Niech nas ogarnia ten wyjątkowy czas pełen uroku, otwartych serc i przyjaznych chwil. Niech udziela nam się radość, jaka płynie z dawania siebie innym. Bądźmy dla siebie mili, serdeczni i szanujmy się wzajemnie. Właśnie tego, dobroci i serca dla innych przez cały rok, życzę nam wszystkim. (…) Zapraszam do obejrzenia jasełek, których przesłaniem jest pragnienie pokoju na świecie – mówił dyrektor Szkoły Podstawowej numer 1, Piotr Stasiłowicz.

W krótkim wystąpieniu odniósł się również do panującej za granicą naszego kraju wojny. Jak podkreślał, społeczność „Jedynki” powiększyła się w ostatnim czasie o grono uczniów z Ukrainy.

- W swoich szeregach mamy silną grupę uczniów z Ukrainy, którzy są już częścią naszej społeczności uczniowskiej. Oni też zaznaczą swoją obecność w dzisiejszych jasełkach – mówił.

Przedstawienie w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej numer 1 oczarowało grodziską publiczność. Wspaniały efekt wielotygodniowych przygotowań nagrodzono gromkimi, długimi owacjami na stojąco.

Tuż po przedstawieniu głos zabrała wicedyrektor szkoły, Iwona Wasik, która podkreślała, że miniony rok był dla społeczności szkolnej wyjątkowo trudny. W ciągu ostatnich miesięcy odeszło wielu cenionych nauczycieli, również emerytowanych, którzy w sposób szczególny zapisali się na kartach historii szkoły.

Za trud włożony w przygotowanie jasełek wszystkim artystom i nauczycielom podziękował burmistrz Piotr Hojan, który na ręce wicedyrektor złożył bukiet kwiatów. Uczniowie zostali nagrodzeni słodkimi upominkami, a wszystkich obecnych w Grodziskiej Hali Sportowej społeczność szkoły na pożegnanie poczęstowała własnoręcznie upieczonymi piernikami.