MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Grodzisk. Jaka kondycja małych firm ?

Sława Pawłowska
Sława Pawłowska
Tadeusz Pankowski z Powiatowego Zrzeszenia Handlu i Usług opowiada o sytuacji przedsiębiorców w powiecie.

Przed kilkoma dniami odbyło się walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze. Zdaje się, że członkowie Powiatowego Zrzeszenia Handlu i Usług ufają panu na tyle, że nie widzą innej osoby, która na sprawach małej przedsiębiorczości zna się lepiej.

Jednym z punktów zebrania był rzeczywiście wybór zarządu na nową kadencję 2012-2016. Ponownie otrzymałem zaszczyt pełnienia funkcji prezesa, którą piastuję od początku istnienia zrzeszenia, czyli od 1999 roku. Przez najbliższe lata wspierać będzie mnie wiceprezes Mirosława Szpot oraz członek zarządu Longin Lemański.

Proszę krótko przypomnieć, na czym polega działalność Powiatowego Zrzeszenia Handlu i Usług.

Jesteśmy po to, aby wspierać przedsiębiorstwa oraz udzielać pomocy członkom zrzeszenia, choćby poprzez emitowanie świątecznych bonów towarowych w sieci 150 sklepów z całego powiatu grodziskiego.

Pracownicy firm, którzy otrzymują bony towarowe od zakładów pracy z pewnością nie wiedzą, że dla przedsiębiorców to jeden z problemów, z którymi zmagają się na co dzień. Dlaczego taj jest?

Dla przedsiębiorców to korzyści związane z obrotem finansowym, jednak jako członkowie Powiatowego Zrzeszenia Handlu i Usług stoimy na stanowisku, że podatek nałożony na nie, jest zbędny. Od dawna walczymy o to, aby bony były nieopodatkowane. Projekt takiej ustawy został już raz odrzucony przez Sejm, jednak w dalszym ciągu, wspólnie z zrzeszeniami z całego kraju, będziemy dążyć do zniesienia tego podatku.

A jak ocenia pan kondycję małych firm z powiatu grodziskiego?

Przykro mi to stwierdzić, ale kondycja małych przedsiębiorstw jest zła. Powodem takiego stanu są powstające jak grzyby po deszczu markety, z którymi małe sklepy nie mają żadnych szans. W Grodzisku jest już sześć marketów i należałoby zadać sobie pytanie, czy w mieście liczących blisko 14 tysięcy mieszkańców, to nie za dużo? Każdy market jest zagrożeniem zwłaszcza dla małych, rodzinnych sklepów, które zatrudniają 1 lub 2 pracowników. Sądzę, że przez otwarcie przed kilkoma dniami marketu Lidl, zamkniętych zostanie kilka małych sklepików.

Czy Zrzeszenie Handlu i Usług mogłoby zapobiec takiej sytuacji?
Ten problem nie zawęża się tylko do skali powiatu, ale dotyczy całego kraju. Niestety nie mamy na to wpływu, ponieważ brakuje odpowiedniej ustawy, która regulowałaby powstawanie dużych marketów. Problem polega też na tym, że w walce o przetrwanie, jest nas stanowczo za mało, aby móc wpłynąć na decyzje rządu. Przykro to stwierdzić, ale zainteresowanie sprawami małej przedsiębiorczości ze strony kupców jest zbyt małe, a przecież mogliby należeć do zrzeszeń, bo tylko w jedności siła.

Więcej w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski 24 lipca

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto